Komu pomagamy?Jak powstał sekretariat?Jakie mamy zadania?Biuletyn formacyjny

 


Deprecated: Function eregi() is deprecated in /home/klient.dhosting.pl/ocd/szkaplerz.pl/public_html/aktualnosci/news/show.php on line 2

Konferencja na kwiecień


100-LECIE URODZIN ŚW. JANA PAWŁA II (9)
Oprac. Włodzimierz Tochmański OCD

Szczególnym i głębszym wymiarem modlitewnym jest kontemplacja. Przy okazji 400-lecia śmierci św. Teresy z Awili Papież Polak podjął ten temat, szukając jej definicji: „Z całą pewnością kontemplować Chrystusa znaczy dla niej kontemplować Kościół, który istniejąc w czasie, w swoim życiu wyraża Jego czyny i Jego misterium”.
Jest czymś niezwykłym, jak zaznacza o. Marian Zawada OCD, że na przełomie wielkiego czasu św. Jan Paweł II wyznaczył Kościołowi jako kurs duchowy zasadniczy w III tysiąclecie – kontemplację Oblicza Chrystusa.
Kontemplacja zostaje najmocniej wyartykułowana w Liście apostolskim Novo Millennio Ineunte ze stycznia 2001 r. Najpierw Papież wspomina Kościół, który przeżywa „wielką radość, oddając się kontemplacji oblicza swego Oblubieńca i Pana”. Kontemplację rozumie jako przejście przez bramę, którą jest Chrystus ku rzece wody życia, nieustannie wypływająca «z tronu Boga i Baranka» (por. Ap 22, 1), rozlewającej się na cały Kościół. Jest to woda Ducha Świętego, która gasi pragnienie i odnawia (por.J 4, 14). (por. NMI 1).
W kolejnym numerze Papież stwierdza: „Gdybyśmy jednak mieli wyrazić najzwięźlej samą istotę wielkiego dziedzictwa Jubileuszu, nie wahałbym się stwierdzić, że jest nią kontemplacja oblicza Chrystusa: Chrystusa, którego postrzegamy jako postać historyczną i jako tajemnicę, i którego wieloraką obecność przeżywamy w Kościele i w świecie, wyznając, że On jest sensem historii i światłem na naszej drodze” (NMI 15).

O. Zawada zauważa, że Papież porusza się pomiędzy pedagogiką kontemplacji a teologią kontemplatywną. Uczonych, którzy sprawują „delikatną misję teologów” zachęca: Sobór przypomniał nam, że dzięki asystencji Ducha Świętego wzrasta nieustannie w Kościele zrozumienie depositum fidei. Przyczynia się do tego nie tylko studium wzbogacone kontemplacją, do którego są powołani teolodzy, i nie tylko Magisterium pasterzy, obdarzonych «niezawodnym charyzmatem prawdy», ale także owo «głębokie, doświadczalne pojmowanie spraw duchowych», udzielane pod postacią wielorakich darów tym, którzy poddają się ulegle przewodnictwu Ducha Świętego (por. Dei verbum, 8).
Wreszcie Jan Paweł II praktykę modlitwy ukazuje „podłożem pedagogiki świętości, która jest przecież celem każdego życia chrześcijańskiego, winno być chrześcijaństwo wyróżniające się przede wszystkim sztuką modlitwy” (NMI 33). Zaś „wychowanie do modlitwy powinno stać się w pewien sposób kluczowym elementem wszelkich programów duszpasterskich na nowe tysiąclecie (...), aby wspólnoty chrześcijańskie stawały się prawdziwymi szkołami modlitwy, w której spotkanie z Chrystusem nie polega jedynie na błaganiu Go o pomoc, ale wyraża się też przez dziękczynienie, uwielbienie, adorację, kontemplację, słuchanie, żarliwość uczuć, aż po prawdziwe urzeczenie serca” (NMI 33-34).
Na innym miejscu uzupełnia wizję kontemplacji o wymiar eklezjalny. „Kontemplacja terezjańska nie jest poszukiwaniem ukrytych, subiektywnych przymiotów za pomocą wyszukanych technik wewnętrznego oczyszczenia, lecz otwarciem się w pokorze na Chrystusa i Jego Ciało Mistyczne, którym jest Kościół”. Dostrzegamy, jak łączy się wymiar chrystologiczny i eklezjalny, podobnie, jak w życiu św. Teresy od Jezusa.
Strukturę kontemplacyjną można dopełnić ukryciem. Objawia się ono jako życie ukryte wewnątrz Kościoła, co wyraża tajemnica klauzury, oraz ukrycia w tajemnicy Boga, zupełnie nieznaczne, lub jako wyraziście „nieużyteczne”. Papież pogłębia zagadnienie:
„Sądzę, że życie karmelitańskie jest realizacją, świadectwem, ukazaniem tego, o czym mówią przytoczone słowa św. Pawła: „Życie nasze jest ukryte z Chrystusem w Bogu”; słowa te wyrażają wasze powołanie. Naprawdę jest to życie „ukryte z Chrystusem w Bogu”. „Ukryte”, jeżeli przebiega w „ukryciu”; „jeśli się żyje w ukryciu”. O ile dobrze rozumiem, według tradycji waszych duchowych Rodziców, to „ukrycie” tworzy przestrzeń bardzo bogatą. Tak bardzo jest bogate owo życie „ukryte z Chrystusem w Bogu”, że święta Teresa nazywa je „twierdzą”. I wy poszliście za tym wezwaniem, tą drogą, wybraliście taki sposób życia jako swoje powołanie. Żyć w ten sposób i dawać innym świadectwo takiego życia. I muszę powiedzieć, że dawaliście bardzo mocne świadectwo takiego życia „pewnemu” chłopcu, „pewnemu” młodzieńcowi; wywarło ono wpływ na całe moje życie, i jestem przekonany, że w podobny sposób wpływacie też na innych, w różnych krajach”.

Co również istotne, zarówno kontemplacja karmelitańska, jak i papieska wnosi wzór maryjny. Ideałem Karmelu jest czynić to w tak doskonały sposób jak sama Maryja, Matka naszego Pana. W Rosarium Virginis Mariae znajdujemy słowa: „Różaniec należy do najlepszej i najbardziej wypróbowanej tradycji kontemplacji chrześcijańskiej” (RVM 5), a następnie jest rozwinięcie tej prawdy, w której Maryja ukazana została jako niedościgły wzór w tej dziedzinie: „Maryja jest niedoścignionym wzorem kontemplacji Chrystusa. Oblicze Syna należy do Niej ze szczególnego tytułu. To w jej łonie ukształtowało się, biorąc od Niej również ludzkie podobieństwo, które wskazuje na jeszcze większą z pewnością bliskość duchową. Nikt nie oddawał się równie pilnie kontemplowaniu Chrystusowego oblicza, jak Maryja. (…) Odtąd Jej spojrzenie, zawsze pełne adorującego zadziwienia, już nigdy się od Niego nie odwróci.” (NMI 10). Kluczem do kontemplacji maryjnej pozostają oczy zwrócone i zachowywanie wszystkich spraw w sercu.
Całemu pontyfikatowi Jana Pawła II można nadać przymiotnik „mistyczny”. Siostra prof. Zofia Zdybicka USJK w 2009 wydała książkę pt. Jan Paweł II – filozof i mistyk, gdzie charakteryzuje papieską postawę: „Myśliciel i mistyk” - to dwie kategorie, które w osobie, życiu i działaniu Jana Pawła II występują nierozdzielnie, dopełniają się i wydają się najgłębiej charakteryzować i wyjaśniać osobowość oraz niezwykłe owoce je¬go działania. Pan Bóg obdarzył go wielkim umysłem i wielkim sercem”. Należy dodać, że nie tylko myślenie konceptualne, ale również jego poezja była pełna śladów mistyki. Przywołajmy: Hioba (1940), Pieśń o Bogu ukrytym (1944), czy Tryptyk rzymski (2003), gdzie odnajdujemy język poetycki w służbie doświadczenia mistycznego.
Na temat mistyki wielki Polak zabierał głos w swoim doktoracie o drodze wiary u św. Jana od Krzyża, a następnie w „Przekroczyć próg nadziei”, gdzie konfrontował się z mistyką buddyzmu i New Age. Wizję mistyki związaną z buddyzmem, a konkretnie z nirwaną uznał za swoistą „soteriologię negatywną”, która polega na tym, by odciąć się od rzeczywistości i rozpłynąć we wszechświadomości. Krytykując owo zobojętnienie na świat, jednocześnie ukazuje chrześcijańską drogę mistyki, która jest „soteriologią miłości”, a człowiek ma za zadanie doskonalić i ocalić razem z Bogiem świat. „Zjednoczenie z Nim urzeczywistnia się nie na drodze samego oczyszczenia, ale poprzez mi¬łość”. Istotnym elementem jest pozytywny stosunek do człowieka i świata, rzeczywistości umiłowanej, dla której Bóg Ojciec ofiaruje swego Syna.

Należy odnotować również ważniejsze wypowiedzi o roli Karmelu w Kościele, padające przy okazjach odwiedzin naszych klasztorów. Przy okazji wizyty w klasztorze w Aosta potwierdza zasadnicze znaczenie kontemplacji: „Kontemplacja bowiem jest źródłem działania, w niej biorą początek owe energie duchowe, które podtrzymują Lud Boży w jego drodze do zbawienia”.
Ojciec święty dał wyraz temu, jak osobiście rozumie „ukrycie” Karmelu: „Sądzę, że życie karmelitańskie jest realizacją, świadectwem, ukazaniem tego, o czym mówią przytoczone słowa św. Pawła: „Życie nasze jest ukryte z Chrystusem w Bogu”; słowa wyrażają wasze powołanie. Naprawdę jest to życie „ukryte z Chrystusem w Bogu”. Ukryte jeżeli przebiega w „ukryciu”; „jeśli się żyje w ukryciu”. O ile dobrze rozumiem, według tradycji waszych duchowych Rodziców, to „ukrycie” tworzy przestrzeń bardzo bogatą. Tak bardzo jest bogate owo życie „ukryte z Chrystusem w Bogu”, że święta Teresa nazywa je „twierdzą”. I wy poszliście za tym wezwaniem, tą drogą, wybraliście taki sposób życia jako swoje powołanie. Żyć w ten sposób i dawać innym świadectwo takiego życia”.
W przemówieniu do mniszek karmelitanek bosych zebranych w klasztorze w Lisieux we Francji w dniu 2 czerwca 1980 r. zauważył, że pokorne i przejrzyste świadectwo kontemplatywnego życia, w którym miłuje się bezinteresownie jest subiektywnemu i skłonnemu do zaangażowania światu bardzo potrzebne. Karmel winien podejmować wyzwanie radykalnego obcowania z „własną tajemnicą” i „wyłączną miłością Pana”. „Intensywność i promieniowanie Waszego życia «ukrytego w Bogu» powinny zastanawiać mężczyznę i kobiety naszej epoki, winny zastanawiać młodych, którzy szukają tak często sensu życia. Spotykając Was, czy widząc Was, trzeba, żeby każdy przybysz, gość czy rekolektant Waszych klasztorów mógł powiedzieć, a przynajmniej odczuć, że spotkał Boga, że doświadczył epifanii tajemnicy Boga, który jest Światłem i Miłością”.

Papież dostrzega w Karmelu żeńskim element kontemplatywnej pustyni: „Niech Karmelitanki Bose, zachowując także w czasach obecnych szczerego ducha swojej Reguły, wierne będą i temu, co nazywa ona „pustynią” w praktyce życiowej; Jest to konieczne, aby zgodnie ze swoją misją i powołaniem prowadziły życie w pełni kontemplatywne. Bez tego poświęcenia się drodze kontemplacji ich zamknięcie się w klasztorze byłoby pozbawione znaczenia”.
Św. Jan Paweł II wielokrotnie potwierdzał wpływ Karmelu na swoją formację intelektualno-duchową, zwłaszcza św. Jana od Krzyża i św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Uważał, że Karmel posiada „genialne intuicje”, dostrzegał potrzebę eksponowania tej tradycji, co znalazło wyraz w patronacie dla Europy św. Benedykty od Krzyża. Tradycja kontemplatywna znalazła swe odbicie w papieskim „kursie” na kontemplację, wyznaczonym na III tysiąclecie. Dopełnia tego czułe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny podtrzymywane i ożywiane w nabożeństwie szkaplerznym. To wyznacza podstawowe składowe papieskiego ducha, zaczerpnięte z tradycji Karmelu. Cdn.


Pytania do dzielenia się:

1. Jaki kurs duchowy zasadniczy w III tysiąclecie wyznaczył Kościołowi św. Jan Paweł II i jak go rozumiał?
2. Jak wyjaśnisz terminy „pedagogika modlitwy”, „sztuka modlitwy”, kontemplacja terezjańska”, „kontemplacja Oblicza Chrystusa”, „chrześcijańska droga mistyki” ?
3. Jak można realizować karmelitańskie ukrycie w Bogu ?


[skomentuj] [wróć do newsów]



Powered by PsNews

 
szkaplerz
Aby otrzymywać materiały formacyjne i informacje
o nowościach na naszej stronie
wpisz swój adres mailowy.

 

 

góra strony
  Dokument bez tytułu

 

 
 

Strona Rodziny Szkaplerznej Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych